21.04.2013 Kętrzyn-Wilkasy-Giżycko-Kętrzyn – 73 km.

Dzisiejszy wyjazd zaplanowaliśmy razem z Leszkiem. Głównym celem tej wycieczki było dotarcie i odszukanie reaktywowanej skrzynki geocaching w Wilkasach koło Giżycka.

Choć poranek był zimny (termometr na przystani żeglarskiej przed Giżyckiem wskazywał 9 stopni) to jednak bardzo słoneczny. Jadąc w stronę Giżycka ruch samochodowy bardzo mały, przez co jazda była przyjemniejsza.

Po dotarciu do m.Wilkasy postanowiliśmy kupić coś na drugie śniadanie i ruszyliśmy w poszukiwaniu kesza. Już w ubiegłym roku byłem tutaj ale nie było kesza w miejscu w którym powinien być. W tym roku kesz został reaktywowany przez właściciela skrzynki, więc dotarcie do niego i odszukanie nie było trudne. Część drogi do kesza w Wilkasach była po leśnej drodze spacerowo-rowerowej. Kesz znaleźliśmy, zrobiliśmy wpisy do logbooka kesza i w ładnej leśnej (ławeczka i stolik) oraz słonecznej scenerii zrobiliśmy krótki postój na drugie śniadanie i kawę.

Po krótkim odpoczynku postanowiliśmy ruszyć jeszcze drogą rowerową do Giżycka.

Po drodze pamiątkowe zdjęcie przy plaży w Wilkasach na tle częściowo pokrytego lodem jeziora. Spotkaliśmy kilkunastu rowerzystów na drodze rowerowej Giżycko-Wilkasy. Zatrzymaliśmy się na krótko na górze św. Brunona. W Giżycku postanowiliśmy dojechać dzisiaj tylko do obrotowego mostu na Kanale Łuczańskim, gdzie obok znajduje się odnowiony Hotel Zamek w Giżycku.

W drodze powrotnej ruch samochodowy był już bardzo duży.


Comments are closed.